Kicz to inaczej tandeta lub bubel. Słowo pochodzi od niemieckiego słowa „Kitsch” i oznacza coś bardzo lichego, cienkiego w złym guście.
W opinii krytyków nie posiada wartości artystycznej ( wg. Wikipedii). Od roku 1978, kiedy to zauważono tę „sztukę” powstało kilkaset prac na ten temat!
… i fajnie!
Ale ostatnio obserwuję całkiem nowe zjawisko , jakim jest mieszanie gatunków sztuki tzw. lepszej (czyli zaakceptowanej przez epoki i sławnych ludzi) ze sztuką masową. Jest to zabawa z kiczem, mieszanie sztuki z luksusem. Kiedyś było to zjawisko marginalne a dziś mam wrażenie ze staje się powszechne, jest centrum uwagi.
Obecnie już nie”ornament to zbrodnia” ale „ornament to już nie zbrodnia”. Kochani jeśli podobają wam się np. teledyski Lady Gagi i sposób jej ubierania ( oprócz sukienki z …mięsa! …bleee) to znaczy ze lubicie tzw. kicz i nie przeszkadza wam ze jest to ogólnie potępiane!
Malarz Vincent Van Gogh całe życie był niedoceniany i uznawany za wariata, świra . Nagle okazało się, że jego sztuka JEST WIELKA!
Obraz „Gwiaździsta noc” Vincenta van Gogha był jednym z dwóch obrazów, które udało się sprzedać (drugi to „Czerwona winnica w Arles”). Kiedyś uznany za straszny kicz, namalowany podczas leczenia psychiatrycznego malarza. Van Gogh znalazł się w Przytułku św. Pawła , po tym jak dostał załamania nerwowego i obciął sobie ucho. Obraz „Gwiezdna noc” został zabrany przez szwagierkę ale dopiero po śmierci malarza udało się go sprzedać bez zysku- kupiła go poetka Julien Jeclerq, a sam obraz dopiero oglądano 15 lat po śmierci malarza i to tylko przez przyjaciół brata artysty.
Dlatego zawsze namawiałam i namawiać będę , abyście byli twórczy! Jeśli macie ochotę kupić obraz, który wam się podoba – kupujcie! Nie pytajcie znajomych o radę! Na tym polega … własny styl! W naszym pięknym kraju już za długo dostosowywaliśmy się „do kogoś” – czas na własne zdanie!!!Pamiętajcie tylko w ten sposób wasz dom będzie piękny, niepowtarzalny i tylko wasz!
Od dziś nie bójmy się kiczu!!!!!
zdjęcia : internet, Wikipedia