Stany Zjednoczone i podróżowanie tam to …temat rzeka! a jednak jak zawsze DAM RADĘ!
Wielu mnie pytało jak tam docieram nie płacąc dużo za bilety? Otóż zaczynam planowanie wyjazdu…rok wcześniej. Wtedy bilety są tańsze o ok 70%. Oczywiście wyjezdzajac z dziecmi wszystko może się zdażyć za rok, dlatego zawsze wykupuję opcje tzw. rezygnacji. Trudno, najwyżej pojadę za kolejny rok ale przynajmniej nie stracę kasy. Kiedyś nasz syn dostał ataku wyrostka i musiał być szybko operowany …dwa tygodnie przed wylotem. Miałam już wszystko zaklepane: noclegi, bilety…. a tu… gites majones! i wiecie co …daliśmy radę! Szybka akcja naszego znajomego chirurga a potem dieta – a o dietetyczne dania w Stanach nie jest trudno i pojechaliśmy! Mieliśmy szczęście, ze nie dostał ataku w czasie 12 godzinengo lotu nad oceanem!….. i tak dotarliśmy do Nowego Jorku.
Jest to bardzo duuuże miasto i należy się tam poruszać pieszo lub metrem. Ale od początku…
Pamiętajmy, że lecąc samolotem zawsze trzeba wypełnić tzw. kartę pokładową, która oddajemy zaraz po wyjściu z samolotu. Kolejna rzecz to przejście przez bramkę tzw. Immigration. Jest to z pozoru błaha czynność, ale pozory mylą. Czeka nas tam rozmowa z urzędnikiem państwowym, który musi wam wydać pozytywną opinię, żeby przejść dalej. To, że macie: wizę, bilet i zarezerwowane hotele nie uprawnia was do wejścia na teren USA ( patrz. Ewa Chodakowska, która miała inny statut wizy niż powinna. Miała wizę turystyczną a okazało się, ze będzie kilka dni prowadzić treningi, więc powinna mieć pozwolenie na pracę) . Ze spokojem zapytają was o zarezerwowane noclegi, kontakty, karty kredytowe i ilość gotówki w portfelu. Mogą zapytać tez o materiały wybuchowe!? Dotyczy to wszystkich lotnisk w Stanach.
Najważniejszy po przylocie jest oczywiście nocleg. Hoteli jest całe mnóstwo ale oczywiście należy zarezerwować jeszcze z domu, aby nie było stresu. W okresie letnim przyjeżdżają tu miliony turystów wiec po co ryzykować spanie w parku(ha ha) . Osobiście polecam Manhattan na nocleg, jeśli jesteście z dziećmi. Bezpiecznie i wszędzie blisko.
Jest to dzielnica w samym centrum NY i wszędzie stąd blisko. Jest też najlepiej strzeżoną dzielnicą. Hotele zawsze zamawiam przez www. booking.com , ponieważ oprócz dokładnego opisu i zdjęć mam tez opinie innych gości i to jest dla mnie najważniejsze. W NY najlepiej wybrać hotel (choć niestety jest drogo) ale już w innych rejonach Stanów opłaca się wziąć pensjonat lub motel ( oczywiście trzeba tez go sprawdzić!) gdyż są to fajne i niedrogie możliwości noclegu. Za tydzień na Florydzie zapłacicie tyle co za dwa dni w NY. Jest to specyficzne miasto, podobno ktoś kiedyś powiedział, że albo się je lubi albo nienawidzi! Dla mnie pierwszy dzień to był …szok! Głowa boli bo ” jet lag”( zmiana czasu) a tu wszystko duże , głośne, żółte taksówki, tłumy na ulicy, tłumy w metrze…. i nagle trafiłam do Central Parku. Jakby świat się zatrzymał- piękna i jakaś niewyobrażalnie miękka trawa, psy, koty, ludzie grający , śpiewający, ktoś ćwiczył jogę pod drzewem, ktoś śpiewał dla dziewczyny piosenkę, ktoś malował obrazy na wielkich prześcieradłach , ktoś grał na harfie…Yeah!… inny świat!!! i ten luz! …wszechogarniający! nieobliczalny i wszechobecny!!!! Wtedy stwierdziłam, że kocham Nowy Jork!
W Central Parku….
Po takim odpoczynku wyruszamy na zwiedzanie. A co w Nowym Jorku jest do obejrzenia jeśli się leci tylko na kilka dni????
Obecnie najbardziej znanym i odwiedzanym miejscem w Nowym Jorku jest World Trade Center Memorial . Jest to miejsce, w którym stały kiedyś dwie wieże World Trade Center. W roku 2001 dwa samoloty porwane przez terrorystów wbiły się w ściany obu budynków, grzebiąc 3,5 tysiąca osób. Wydarzenie to upamiętniają dziś dwie fontanny, będące wielkimi kwadratowymi otworami, w które wpływa woda. Fontanny są otoczone murkiem, na którym są wyryte nazwiska wszystkich ofiar tragedii. Niedaleko znajduje się Muzeum Pamięci Ofiar, gdzie dowiemy się wszystkiego o ofiarach zamachu oraz zobaczymy prawdziwe fragmenty konstrukcji zwalonych budynków. W okolicy jest zakaz wjazdu, wszystkie ulice mają blokady. Są one spuszczane dopiero po okazaniu ważnej przepustki. Policjanci z psami szukają dodatkowo materiałów wybuchowych.
Po takiej dawce emocji proponuję udać się zjeść coś słodkiego – jeśli lubicie oczywiście! My wybraliśmy cukiernię CARLOS , która powstała w 1910 roku i jest znana na cały świat ze swoich tortów. Może oglądaliście program w telewizji TLC pt.” CakeBoss ” ( Słodki Biznes) zob. www.tlc.com/tv-shows/cake-boss/ ??? Każdy odcinek to ogromny , precyzyjnie zrobiony tort np. w kształcie statku, basenu, pięknej torebki…. www.carlosbakery.com Cukiernia ma zamówienia z całych Stanów. Musiałam zobaczyć to miejsce!
Oglądamy ogromne drapacze chmur, które momentami zasłaniają niebo. Rzeczywiście tutaj rozmiar ma znaczenie! Najwięcej drapaczy jest w dzielnicy Time Square, tam również sławne na cały świat reklamy.
Kolejne drapacze znajdziemy spacerując po Nowym Jorku. Przedstawiam kilka z nich…..
Kolejnym punktem programu będzie wizyta w Chińskiej Dzielnicy – Chinatown, największej chyba w całych Stanach. Można tu kupić dosłownie wszystko od atłasowych papci po żywe żaby…!
Już poza Chińską dzielnicą, na Manhattanie polecam knajpkę Kung Fu Little Steamed Buns & Ramen , gdzie możecie zjeść najpyszniejsze pierożki na parze i inne przysmaki…
Zaraz obok Dzielnica Włoska – Little Italy (Małe Włochy)
W Little Italy znajdziecie fajny sklep z ozdobami świątecznymi! Jest czynny cały rok! adres: 133 Mullberry St.
Kolejną atrakcją jest rejs statkiem ,żeby obejrzeć z bliska Statuę Wolności – Statue of Liberty, trzymająca pochodnię statua jest najpotężniejszym symbolem Nowego Jorku. Przed wejściem na statek czeka nas długa kolejka turystów i dokładna rewizja osobista ( taka jak na lotnisku), ale nikogo to nie dziwi po wydarzeniach z 2011 roku, kiedy to nastąpiły zmiany w procedurach bezpieczeństwa na całym świecie. Pomnik został,postawiony w 1886 roku i od tego czasu , jest to widok witających podróżnych przybywających do Nowego Jorku.
Ten sam statek zabierze nas w rejs na Wyspę Ellis – Ellis Island, przez chwilę poczujemy się jak pierwsi imigranci! Zobaczycie Ellis Island Immigration Museum, w którym warto zobaczyć stary film i dowiedzieć się , że niepozornie wyglądająca wyspa odegrała ogromna rolę w historii Nowego Jorku. Centrum emigracyjne gościło przodków ok. 100 milionów dzisiejszych Amerykanów!
Oczywiście drugi obecnie symbol Nowego Jorku to Brooklyn Bridge – Most Brookliński, po którym warto pospacerować. Jest to najstarszy most wiszący na świecie . Budowę mostu zakończono w 1883 roku.
Wysiadając ze statku, blisko portu znajdziemy Wall Street, dzielnica amerykańskiej finansiery i plan filmowy „Wilka z Wall Street” i ” Zakładnika z Wall Street”. To w tej dzielnicy znajdują się najważniejsze instytucje finansowe Stanów Zjednoczonych: Giełda Papierów Wartościowych, Bank Rezerw Federalnych, Nowojorska Komisja Handlu. Nieopodal znajdziemy główny budynek Sądu Najwyższego.
Warto zwiedzić również Grand Central Terminal to ogromna stacja, która jest najbardziej rozpoznawalnym dworcem kolejowym na świecie. Powstała w 1913 roku i od tej pory podziwiamy jej 44 perony i sufit przedstawiający nocne niebo z migoczącymi gwiazdami i symbolami astronomicznymi.
Warto choć na chwilkę zajrzeć do Greenwich Village, to moim zdaniem najładniejsza okolica Manhattanu. Zielone uliczki, kawiarniane ogródki, luz i spokój, to wszystko czyni ta dzielnicę podobną do paryskiego Montmartre . Wieczorne rozrywki to jazzowe kluby, kameralne teatry i czynne do późna knajpy. Klimat bohemy przyciąga nie tylko artystycznych gości. Wielu aktorów ma tu swoje mieszkanka.
Zapraszam was również do pójścia śladami Kevina (pamiętacie film ” Kevin sam w Nowym Jorku”) i zobaczenia placu na którym w zimie stoi największa świąteczna choinka. To Rockefeller Center, skonstruowane wokół wielkiego placu.
Kolejna ciekawa ulica to oczywiście Fifth Avenue – słynna Piata Aleja ze sklepami najdroższych marek na świecie. Uwieczniona w kultowym filmie ” Śniadanie u Tiffany’ego”, w który Audrey Hepburn oglądała biżuterię( sklep Tiffany&CO). Jest to również najbardziej luksusowe miejsce do zamieszkania. To tu znajdziemy okazałe rezydencje posiadaczy złotych kart płatniczych.
Oczywiście są jeszcze inne dzielnice, muzea, teatry, galerie….ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego zwiedzić! Proponuję zatem powłóczyć się trochę po Nowym Jorku i samemu odkryć uroki tego miasta…..
EDIT: Post był pisany w 2017 roku, wtedy był obowiązek posiadania wizy do Stanów. Obecnie został zniesiony. Przed wylotem trzeba jednak każdego podróżnika zarejestrować w systemie tzw. ESTA (Elektroniczny System Autoryzacji Podróży) i nie później niż 72 godz. przed wylotem. Płacicie tylko 14 $ , nie dajcie się nabrać „pomocnikom”! Wystarczy się zalogować! Najprościej przez internet, przez Biuro Ceł i Ochrony Granic Stanów Zjednoczonych. Pamiętajcie również, że w dniu wylotu do USA, musicie mieć kupiony bilet powrotny ze Stanów!
zdj.Katarzyna Fiedorow